12 sierpnia 2012

niespodzianka.

Minęło trochę czasu od prośby mojego drogiego przyjaciela,ale musi mi wybaczyć, nie miałam ostatnio weny na męskie stylizacje, może dlatego,że mój mężczyzna jest daleko stąd. Jego prośbą było stworzenie zestawu dla jego przemiłego, mądrego i uroczego chłopaka o genialnym śmiechu. Znam go krótko, ale ma chłopak głowę na karku! I za to go lubię. Wiem,że jak będzie trzeba postawi nasz wszystkich do pionu :D
I tak jeśli ktoś myśli,że pomyliłam się pisząc o chłopaku kolego, oznajmiam,że nie jest to żaden błąd. Jestem osobą tolerancyjną i nie uważam , że orientacja mówi nam jaki dany człowiek jest, a jego charakter i to jak Cię traktuje jak też innych ludzi oczywiście. Obaj są niesamowitymi ludźmi o skrajnych charakterach, co nijak nie uwłacza ich związkowi, ponieważ z tego co widzę doskonale się uzupełniają, jeden słodkim drugi wredny, ale obaj z wielkimi ambicjami i planami na przyszłość.
Mam nadzieje,że moi czytelnicy są równie tolerancyjni co ja, jak również, że ludzie zaczną się przekonywać do homoseksualnych związków, ponieważ miłość to miłość !



Jest lekko słodka, ale podstawą były buty, więc dobierałam do nich. Pastelowe kolory na koszulce pasowały mi tutaj jak ulał do jego osobowości, po prostu widzę go w tym ! Myślałam,że w stylizacjach dla panów będą dominować buciki firmy Vans, ale jednak jak widzicie jest troszkę inaczej, może to i lepiej, odbiegam od modowego szału na te buty choć sama za nimi bardzo przepadam, nie zaprzeczę. Dżinsy są dość przeciętne,bo nie chciałam szaleć z fasonami, wolałam już nie dodawać nic zaskakującego, stawiam tu na spokojne kolory i delikatność, bo tak go widzę. Mam nadzieje,że mu się spodoba i niespodzianka z moim udziałem będzie udana. 
A więc oto ona : 









A do tego dodałabym zabawną bluzę tego typu: 

                              

Jako dodatek zaproponowałabym oliwkowy zegarek z Pull&Bear :

1. T-shirt Pull&Bear 44,90
2. Dżinsy Bershka 159,00
3. Buty Jack&Jones ok. 160/170 zł   -  odsyłam : http://jackjones.com/
4. Zegarek 89,90 


A osobom, które nie są do końca przekonane co do homoseksualistów i ich związków zapraszam na mały quiz  : 



Pozdrawiam                             
-AK




6 komentarzy:

  1. Z wiki:
    "Tolerancja (łac. tolerantia – „cierpliwa wytrwałość”; od łac. czasownika tolerare – „wytrzymywać”, „znosić”, „przecierpieć”) – w mowie potocznej i naukach społecznych postawa społeczna i osobista odznaczająca się poszanowaniem poglądów, zachowań i cech innych ludzi, a także ich samych."

    Słowo tolerancja jest w dzisiejszych czasach przeinaczane. Nabrało dziwnego znaczenia. Głównym powodem tego jest jego nadużywanie.

    Większość ludzi toleruje homoseksualistów. Zapewniam, że żyli sobie kiedyś, żyją i będą żyć. Nie wydaje się rozkazów aby ich zabijać lub represjonować.
    Paradoksalnie to geje (którzy krzyczą na społeczeństwo, że wyzbyło się tolerancji) nie wykazują tolerancji do tych osobników co ich nie akceptują. Chciałbym napomknąć, że człowiek został tak stworzony, że ma prawo zdecydować czy kogoś akceptuje czy nie.
    Przykładowo mamy trójkę rówieśniczek. Dwie koleżanki bardzo się lubią ale nie akceptują tej trzeciej, czy ta trzecia powinna krzyczeć, że tym dwóm brakuje tolerancji?

    PS Róbta tak dalej a wrócimy do faszyzmu ;) Polecam przemyśleć sprawę.

    Pzdr

    OdpowiedzUsuń
  2. no, szacun! Wszystkich hejterów zachęcam do przemyślenia słów zawartych w quizie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Drogi anonimie, możesz zapewniać, ale sama spotkałam się z wieloma przypadkami obrażania takich osób bez powodu w własnym gronie znajomych, a nawet w rodzinie i słyszałam o wielu przypadkach. Uważam,że oczywiście najważniejsze jest to żeby czuć się sobą, i nie zważać na takie traktowanie. Moje słowa były kierowane do osób, które oceniają bezpodstawnie. Może i nie wydaje się rozkazów, ale prawie na całym świecie nie ma pozwolenia na ich legalne związki prawda? A to chyba powinno być prawem własnym każdego człowieka :) PARADOKSALNIE nie powie, że znam każdego geja , ale garstka się znajdzie i nie spotkałam się z sytuacją, w której krytykowaliby społeczeństwo czy też na nich ''krzyczało''. Nikt nie lubi być oceniany poprzez pozory, prawda niektórzy się tym nie przejmują, albo dla własnego dobra udają taką postawę, lecz nie powiesz mi i nikt tego nie jest w stanie zrobić, że społeczeństwo jest w 100% pogodzone z homoseksualistami.

    Co do przykładu 3 koleżanek , nie widzę żadnego związku :) bo sytuacja, którą poruszyłam w poście jest bardziej złożona. A radą dla każdego ode mnie byłoby nie przejmowanie się innymi i dążenie przez życie realizując własne plany i marzenia. Co ja sama właśnie staram się robić.

    P.S Dodając obrazek z quizem nie miałam zamiar nikogo obrazić, jest to raczej obiekt do śmiechu i lekkiej zadumie nad naukami kościoła, bo nie ukrywam,że od dawna to co robi wydaje mi się śmieszne, a raczej to co robią ludzie z nim związani.

    Pozdrawiam, AK.

    OdpowiedzUsuń
  4. Społeczeństwo na szczęście nie jest "pogodzone w 100%" z żadnym zjawiskiem. Różnorodność jest dobra dlatego każdy powinien mieć własne zdanie. Jak ktoś nie lubi homoseksualistów to ma prawo nie lubić homoseksualistów.
    Większość ludzi nie lubi zoofili a tacy też żyli, żyją i żyć będą, a jakoś nie widać ich na ulicy krzyczących, że ludzie ich nie tolerują. Trzeba zrozumieć, że seksualność człowieka powinna być sprawą intymną.
    Co do pozwolenia do małżeństw dla gejów jest to sprawa absurdalna. Radzę sprawdzić co w słowniku znaczy słowo "małżeństwo". Do małżeństwa potrzeba dwóch płci.

    A co do "związków partnerskich" to homoseksualiści tak jak i heteroseksualiści mogą założyć spółkę "Związek Pana/Panią X z Panem/Panią D" i w ramach tej spółki dziedziczyć i dzielić majątek.

    Geje przez swoje "krzyczenie" chcą zmienić postrzeganie rodziny. Każdy powinien mieć prawo do poglądów niesprzyjających homoseksualistą! Tak jak może mówić, że kościół jest śmieszny. Trzeba rozdzielić wygłaszanie poglądów od represjonowania kogoś za to kim jest.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak, każdy ma własne zdanie, jak ja i Ty. Oczywiście,że ma prawo nie lubić,ale jeśli ktoś jest przeciw to nie musi ich przecież gnębić prawda? Nie mówię tu o wszystkich, tylko poszczególnych przypadkach. O taką postawę mi chodziło.

    OdpowiedzUsuń